Pazur kota… leczy raka
Trudno uwierzyć, że przy tak mocnym postępie naukowym, chemioterapia – z jej słabą skutecznością i bardzo niebezpiecznymi skutkami ubocznymi – jest najlepszą opcją leczenia raka piersi, według medycyny farmaceutycznej.
Czym jest pazur kota?
Pazur kota – „una de gato”, to drzewiasty szczep winorośli, pochodzący z Ameryki Południowej. Od dawna jest stosowany w medycynie peruwiańskiej w leczeniu różnych schorzeń.
Skąd ta nazwa?
Nazwa pochodzi od kędzierzawego kształtu winorośli.
Od dawna wiadomo, że pazur kota ma działanie leczące raka. To korzeń i wewnętrzna kora rośliny, mają wartość leczniczą: www.naturalhealth365.com.
W latach dwudziestych ubiegłego wieku, niemiecki naukowiec, Dr. Arturo Brell mieszkał i pracował w lesie deszczowym w Peru. Pazurem kota leczył zapalenie stawów.
Okazało się, że roślina pomogła wyleczyć stawy, dlatego przekazał roślinę koledze, chorym na raka płuc w stopniu 4. Trzy razy dziennie przez rok, pił herbatę z pazurów kota.
Efekt?
Nowotwór zniknął.
Jak działa pazur kota?
Prawdopodobnie największą wartością tej rośliny w walce z rakiem są jej przeciwzapalne właściwości. Przewlekłe stany zapalne stanowią sedno wielu rodzajów nowotworów, w tym raka sutka, a badania epidemiologiczne wskazują, że blisko 15 procent wszystkich nowotworów na całym świecie, wiąże się z typem przewlekłego zakażenia.
Koci pazur może wyłączyć wytwarzanie czynnika martwicy nowotworu alfa, który jest molekularnym wskaźnikiem stanu zapalnego. Co ważniejsze, może bezpośrednio doprowadzić do śmierci komórki nowotworowej, procesu zwanego apoptozą.
W badaniu opublikowanym w czasopiśmie Journal of Ethnopharmacology, naukowcy z Federalnego Uniwersytetu Santa Maria w Brazylii wykazali, w jaki sposób pazury kota Uncaria tomentosa, wpływają na nukleotydy, które stanowią podstawę DNA komórki rakowej – https://w3.ufsm.br/sai/index.php/2016-03-14-12-07-10/studying-at-ufsm.
Ekstrakt z rośliny istotnie wpływał na adeninę, która jest używana do tworzenia komórek raka piersi. Odkrycie to potwierdziło badanie z 2006 roku, które pokazało, że niektóre alkaloidy w szponach kota, mogą spowolnić wzrost komórek białaczkowych.
Niektóre badania wykazały również, że pazury kota mogą chronić pacjentów chorych na raka, poddawanych leczeniu z powodu wyjątkowo niskiego poziomu białych krwinek i poprawy jakości życia u osób z zaawansowanym rakiem.
Roślina okazało się również przydatna w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów. Badania laboratoryjne wskazują na pazur kota, jako możliwy sposób leczenia HIV i AIDS, ponieważ wykazano, że stymuluje on aktywność niektórych komórek odpornościowych.
Jeśli chcesz skorzystać z pazura kota, to udaj się do dobrego lekarza, aby sprawdził, czy to zioło nie będzie kolidować z lekami, takimi jak: rozcieńczalniki krwi, środki hamujące odporność i inhibitory proteazy, które prawdopodobnie zażywasz.
Czy są skutki uboczne zażywania pazura kota?
Mogą występować podobne, jakie towarzyszą leczeniu nowotworów przy użyciu witaminy C w postaci np. askorbinianu sodu, czyli biegunka, nudności i dyskomfort w żołądku.
Czy pazur kota okaże się skutecznym, naturalnym narzędziem w walce z rakiem piersi?
Źródło: naturalnews.com
źródło: mskcc.org/cancer-care
P.S. Bądź na bieżąco! Codziennie publikujemy najważniejsze info o zdrowiu, geopolityce, tajemnicach. Zbieramy najlepsze informacje z internetu i publikujemy na naszym portalu –> Kliknij i Sprawdź
Foto: „starr-060526-8115-Macfadyena_unguis_cati” (CC BY 2.0) by Starr Environmental
4 Responses to “Pazur kota… leczy raka”
Zenek
„Mogą występować podobne, jakie towarzyszą leczeniu nowotworów przy użyciu witaminy C w postaci np. askorbinianu sodu, czyli biegunka, nudności i dyskomfort w żołądku.”
Bzdura! Askorbinian sodu podaje się dożylnie i nie ma biegunek, nudności. Przestane was czytać Brzozy. Po co ten sarkazm!!!!!!!!!!
Halina
Kochani !
jesteście wspaniali…jak zawsze.
Proszę dla nas wszystkich o ….wszystko o dr Hammerze i jego starogermańskiej medycynie. …/film -kompilacja…/.
Wpiszcie w google nazwisko i będzie masa wiedzy…
Sciskam Was …….Halina
p.s. wegetarianizm to duchowość, szacunek dla siebie by nie chorować /m.inn. długość naszych jelit to sugeruje/ i dla
… .zwierząt, by nie cierpiały…nie jest…religią….
Marta
Zenek
proszę się uspokoić i panować nad emocjami…
Tak pisał kiedyś pan Zięba… więc proszę o szacunek
Grazyna
Koci pazur to cat”s claw czy po polsku po prostu vilcacora!Polecam ksiązki Vilcacora leczy raka i Bóg nam zesłał wilcacorę. Są na Allegro. Tam są wszelkie odpowiedzi jak bardzo skuteczny jest ten produkt.Sama go stosuję ostatnio,bo kilka lat temu brałam i tez miałam świetne wyniki i w między czasie o nim…zapomniałam. Dopiero 2 mies. temu przypomniałam sobie o nim zaczęłam stosować dawki lecznicze czyli 1 kapsułka na 10 kg wagi i wyniki mam REWELACYJNE a mam chorobę nowotworową szpiku od 11 lat i mój organizm się zbuntował.Teraz są wyniki jak za dawnych dobrych lat!