USA: badania o braku wpływu szczepionek na autyzm – zakwestionowane!
Naukowiec z Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) dr William W. Thompson, okradł agencję CDC na miliony dolarów.
Jednak, nie to jest najważniejsze w całej aferze z naukowcem.
Okazuje się, że jego badania mające potwierdzić bezpieczeństwo szczepionek i brak wywoływania przez nie autyzmu zostały zakwestionowane.
Dr William W. Thompson złożył oświadczenie:
„Nazywam się William Thompson. Jestem starszym naukowcem w Centrum Kontroli i Prewencji Chorób, gdzie pracowałem od 1998 roku.
Żałuję, że wraz z moimi współautorami pominęliśmy statystycznie istotną informację w naszym artykule z 2004 roku, opublikowanym w czasopiśmie Pediatrics. Pominięte dane sugerowały, że czarni Amerykanie płci męskiej, którzy otrzymali szczepionkę MMR przed 36 miesiącem życia, wykazywali podwyższone ryzyko zachorowania na autyzm. Po zebraniu wszystkich danych podjęto decyzję, które odkrycia opublikować, a które nie. Wierzę również, że nie postępowano zgodnie z ustalonym końcowym protokołem badania…” – Link.
W dalszej części oświadczenia naukowiec chwali szczepionki i wykazuje wiarę, że szczepienia uratowały wiele osób od chorób.
Od jakich chorób, tego nie wiadomo…
Jednak najważniejsze w oświadczeniu i w aferze fałszowania danych statystycznych jest następujący fakt:
„szczepionka MMR (ODRA, ŚWINKA, RÓŻYCZKA) może wywoływać autyzm”.
Jest to bardzo ważna informacja dla rodziców.
Afera z naukowcem była kilka lat temu. Do dzisiaj kontrowersyjna szczepionka nie została wycofana z rynku.
W 1998 roku Andrew Wakefield opublikował w czasopiśmie naukowym „The Lancet” artykuł na temat szczepień. Zamieścił wyniki badań, które wskazywały na związek między stosowaniem u dzieci szczepionki MMR a wystąpieniem u nich autyzmu i zapalenia jelit.
Czy naukowcy, lekarze nie znają tych badań?
Czy nie widzą problemu z niebezpiecznymi szczepionkami?
Co na to minister zdrowia?
Foto: „Girl receiving oral polio vaccine” (CC BY 2.0) by CDC Global Health