Kogel-mogel, czyli jak to jest z tymi jajkami?
Jak wiemy nasza żywność jest coraz bardziej przetwarzana, zatruwana szkodliwymi substancjami, które przynoszą nam coraz więcej problemów zdrowotnych. Zajadamy toksyny nawet z tych zdrowszych produktów spożywczych.
Obecnie ludzie są bardziej dociekliwi, nie wierzą we wszystko co wmawiają im lekarze, szukają dobrych substancji odżywczych, zaczynają zdrowiej się odżywiać i wracać do korzeni… czyli w kierunku natury.
Bo tak naprawdę mamy pod ręką wspaniałą substancję!
I taką substancją jest właśnie JAJKO!
Jajko to najważniejszy surowiec naturalny!
To w jajku znajdują się wszystkie bioaktywne substancje biorące udział w tworzeniu życia, jak i biorące udział w utrzymaniu tego życia w zdrowiu.
Poniżej przedstawiamy wywiad z prof. Tadeuszem Trziszka, który wyjaśnia najistotniejsze właściwości substancji znajdujących się w jajkach jak i obala mity na temat ich rzekomej szkodliwości np. cholesterolu bez którego tak naprawdę nie byłoby życia. Wbrew temu, co lekarze mówią na jego temat, cholesterol nie zabija, tylko daje nam życie.
Profesor Trziszka od lat prowadzi wnikliwe badania nad właściwościami jaj, a nawet habilitował się z tego tematu!
Obecnie prowadzi badania nad wyizolowaniem tych wspaniałych substancji, jakie znajdują się w jajach jak np. fosforopidy, czy jorkina i wiele innych, aby produkować z nich naturalne leki.
Osobiście polecam jajecznice na dobrym masełku i boczku. Dla odmiany można robić jajecznicę z samych żółtek i przeróżnych zdrowych dodatków.
Najważniejsze jest przy robieniu jajecznicy jej płynność. Jeżeli zetniemy żółtka na sucho, to zatracimy bardzo dużo właściwości jaj. Jajecznica powinna być płynna, mokra, a żółtka nieścięte.
Drugim fantastycznym przepisem jest kogel-mogel. Wrzucamy 3-4 żółtka do garnuszka, odrobinę cukru i mocno ubijamy małą łyżeczką. Po powstaniu jednolitego płynu, jemy.
W artykule „Jedz 30 jaj tygodniowo!” przedstawiliśmy wywiad z profesorem Trziszka. Polecam. Kopalnia wiedzy.
Foto: „crack an egg” (CC BY 2.0) by pj_vanf
6 Responses to “Kogel-mogel, czyli jak to jest z tymi jajkami?”
takitamzdaleka
A mnie żona wciąż jeszcze nie wierzy 😉 Uważa to za szarlataństwo i że wkońcu będę miał zawał przez ten cholesterol. Ale… powoli zmienia kierunek i daje się namawiać na posłuchanie różnych nowych artykułów.
Myślę, że coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że to, co wiedzieli do tej pory na temat żywności to w wielu przypadkach przerysowana reklama lub fałsz (czasami częściowy, czasami całkowity). Więc idzie ku lepszemu.
A ja póki co czuję się dobrze, choć 30 jajek tygodniowo nie spożywam jak pan Zięba, ale kilka już tak.
Pozdrawiam
Sylwia
Witam serdecznie,
czy smażenie na maśle to dobry pomysł? Słyszałam, że jedynym, dobrym rozwiązaniem jest olej kokosowy???
Pozdrawiam
Marta Brzoza
@Sylwia
Do smażenia nadaje się tylko olej kokosowy.
Lucy
Może być masło do smażenia jajek bo właściwie jest tylko podgrzewane bo jajka szybko sie ścinają w małej temp. Do smażenia mięsa czy ryb smalec i olej kokosowy bezzapachowy bo nie wywarza szkodliwych substancji przy wysokich temp.
Elżbieta
A co z masłem klarowanym,przecież to masło nadaje się do smażenia.
Elżbieta
Najlepszym tłuszczem do smażenia jest smalec zwierzęcy,od dawna smażę na smalcu i też jem skwarki.Tylko tłuszcz zwierzęcy powinien pochodzić od zwierząt naturalnie karmionych.W słoninie zwierzęcej odkładają się toksyny,dlatego trzeba na to uważać.Można zdobyć wiedzę na temat tłuszczów naturalnych w internecie np:Pan Dr.Jaśkowski mówi o tłuszczach,które są najzdrowsze do smażenia.