Te produkty zawsze kupuj organiczne

Dlaczego żywność organiczna jest tak droga?

Być może dlatego, że żywność śmieciowa z sieci fast-foodów i marketów jest bardzo tania w produkcji. Bo ile może kosztować zrobienie w laboratorium chemicznym sosu do mięsa czy substancji, z której przyrządza się kurczaki w sieciach szybkiej obsługi?

Kura ekologiczna, a w czasie komunizmu powiedzielibyśmy po prostu kura, bez dodatkowego słowa „ekologiczna, domowa” to ptak hodowlany, wypuszczany na wolny wybieg. Co znajdzie to zje.

Nie chodzi o to, że popieram komunizm. W żadnym wypadku. Jedynie rolnik w tamtym okresie nie został kupiony przez Unie Europejską, Monsanto i innych trucicieli.

Wtedy mieliśmy jedną z najzdrowszych żywności na świecie.

Dzisiaj powstał nowy rynek, nowa branża z naklejkami: „ekologiczna, domowa, green, organiczna, bez szkodliwych pestycydów, bez sztucznych nawozów, bez napromieniowywania, bez sztucznych dodatków, bez rozpuszczalników przemysłowych, bez GMO, bez hormonu wzrostu, bez….”. 

Za niedługo będziemy dostawać metrową ulotkę do każdego produktu ekologicznego z wykluczeniami, co nie zawiera.

Czy organiczny zawsze jest zdrowy?

Oczywiście, że nie. Należy uodpornić się na słowa „bio”, „organic” i temu podobne.

Szczególnie, kiedy kupujemy w markecie produkty przetworzone z takimi naklejkami.

Ubranie produktu w zielone pudełko, nie oznacza od razu, że jest zdrowy.

Ideałem byłoby kupowanie tylko świeżych lub mrożonych surowych produktów. Wszystkich uprawianych czy hodowanych organicznie. Tylko wtedy można byłoby mieć kontrolę nad tym, co się spożywa.

Ale dla wielu osób kupowanie wyłącznie organicznych owoców i warzyw, nieprzetworzonego mięsa i ryb, przekracza możliwości finansowe.

Są one za drogie.

Niestety, ale produkt biały z wodą i chemicznymi dodatkami z marketu zwany mlekiem, nie jest tym samym, co mleko od domowej, pasącej się na polu krowy.

Pielęgnacja takiej krowy wymaga pracy, poświęconego czasu.

Dlatego nie wiadomo czy produkty domowe są za drogie czy korporacje chemikaliami sztucznie obniżyły ceny śmieciowych produktów.

Może my mało zarabiamy, bo opieka nad zwierzętami, warzywami, owocami kosztuje i czas i pieniądze.

Jak możemy zaoszczędzić jedząc zdrowo?

Część organicznych owoców i warzyw nie jest warta tego, aby je kupować.

Na przykład: niektóre owoce wchłaniają wiele pestycydów, a inne – niewiele lub wcale. W uprawie niektórych pestycydy w ogóle nie są wykorzystywane. Niektóre warzywa potrzebują nawozów, inne rosną świetnie bez nich.

Dlatego można spożywać bezpiecznie wiele nieorganicznych produktów, oszczędzając jednocześnie pieniądze.

Produkty nieorganiczne, które możesz kupować

W tych owocach i warzywach pestycydy nie są stosowane, albo stosowane są tylko w niewielkim stopniu:

• cebula,
• ananas,
• awokado,
• szparagi,
• mango,
• bakłażan,
• melon,
• kiwi,
• kapusta,
• kalafior,
• brokuły,
• arbuz,
• bataty (słodkie ziemniaki),
• grejpfrut,
• grzyby,
• zielony groszek,
• kukurydza (jeśli nie jest GMO).

Produkty, które zawsze (o ile to tylko możliwe) kupuj organiczne

Oto owoce i warzywa szczególnie narażone na pestycydy:

• truskawki,
• brzoskwinie (w tym nektarynki),
• jabłka,
• gruszki,
• sałata,
• ogórek,
• dynia zwyczajna (w tym cukinia) i inne dyniowate,
• zielona fasola,
• seler,
• papryka,
• szpinak,
• winogrona,
• ziemniaki,
• marchew,
• pomidory,
• śliwki,
• borówki (jagody),
• maliny.

Unikaj produktów zawierających GMO

Jeśli mieszkasz w kraju, który zezwolił na stosowanie GMO, musisz wiedzieć, że niektóre warzywa są częściej modyfikowane niż inne. Tak jest w przypadku:

• kukurydzy,
• soi,
• dyni zwyczajnej (w tym cukinii) i inne dyniowatych,
• rzepak (a więc i oleju rzepakowego),
• buraków cukrowych,
• lucerny.

Produkty GMO są także stosowane w hodowli zwierząt. Dlatego w krajach, które produkują GMO, jest szczególnie ważne, aby kupować organiczne:

• mięso,
• nabiał,
• jajka,
• miód.

Warto zapamiętać tę wiedzę, bo dzięki niej możemy zaoszczędzić sporo pieniędzy.

źródło: pocztazdrowia.pl

  Marta Brzoza

Foto: „Green” (CC BY-NC 2.0) by fortunae2002