Co jest złego z tym cukrem, a może nie jest tak tragicznie?
Cukier krzepi, mówiono kiedyś.
Obecnie słyszy się ciągle, że cukier to: puste kalorie, tycie, biała śmierć.
Co jest złego z tym cukrem, a może nie jest tak tragicznie?
Co to jest cukier?
Cukier to substancja, z której w organizmie tworzona jest glukoza.
Jest ona nam bardzo potrzebna do życia, ale…
…jej nadmiar jest szkodliwy!
Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że metabolizm tej substancji zbliżony jest do metabolizmu narkotyków.
Możemy łatwo to udowodnić.
Jeżeli dziecko, czy dorosły spożywa dużo cukru, to spróbujmy odstawić mu go całkowicie.
I co zauważamy?
Osoby takie stają się agresywne, cierpią, czyli przechodzą symptomy odstawienia… narkotyku.
Tak, taka jest prawda.
A co z wszędzie obecnym dziś ADHD?
Spróbuj całkowicie zabrać dziecku cukier. Będzie cierpiało, krzyczało – zdenerwuje cię okropnie, ale po upływie czasu uspokoi się i zacznie normalnie funkcjonować.
W wielu przypadkach zamiast leczyć ADHD farmakologicznie, wystarczy odstawić cukier i poczekać. Efekty mogą być niesamowite.
Potrzebujemy cukier, ale w niewielkich ilościach.
Dlaczego nasz organizm tak bardzo łaknie coś słodkiego, nawet ponad miarę?
Nawet jeżeli zabierzemy organizmowi cukier, to on i tak go wytworzy. Posiadamy glukogeniczne białka, z których organizm wytwarza glukozę. Więc jeśli w ogóle przestaniemy jeść cukier, to nie pozbawimy się glukozy. Nasza krew, mózg, ciałka krwi, potrzebują jej.
Gdy będziemy za dużo dostarczać cukru organizmowi, to narobimy sobie problemu.
Jeżeli spożywamy batonik, lizak, coca-colę, (cukry proste), to w naszej krwi pojawia się bardzo szybko glukoza. Nagle jej poziom jest bardzo wysoki. Wtedy chwilowo mamy dużo złudnej energii.
Co dzieje się wtedy w naszym organizmie?
Trzustka wydziela insulinę w celu doprowadzenia cukru do właściwego poziomu. Kiedy go osiągnie trzustka nadal wydziela insulinę. Poziom cukru spada poniżej normy i zaczynamy być głodni. Sięgamy po kolejne ciasteczko i cukier skacze w górę. Wtedy trzustka znowu wydziela insulinę i cukier spada. Gdy mamy często takie duże skoki cukru, gdy nie utrzymuje się on na stałym poziomie, to nasze komórki uodparniają się na działanie insuliny.
Mijają lat i mamy coraz większy problem. W takich warunkach pojawia się cukrzyca typu II.
Zauważ również, że bakterie i grzyby również rosną na tym samym cukrze, który doprowadza do cukrzycy.
Ile tak naprawdę potrzebujemy węglowodanów?
Węglowodany to cukry złożone czyli: chleb, ryż, kasza, potrawy mączne, z których glukoza uwalnia się w dłuższym okresie czasu. Z cukrów prostych, które znajdują się w napojach, słodyczach, serkach, glukoza uwalnia się natychmiast.
Węglowodanów potrzebujemy bardzo mało. Można to łatwo sprawdzić na sobie. Zrób sobie test, który opisał Jerzy Zięba. Jest on dla zaawansowanych osób.
Wystarczy przez 2-3 dni nie jeść żadnych węglowodanów i po tym czasie zmierzyć sobie poziom ciał ketonowych w moczu. Jeżeli nie mamy żadnych węglowodanów, tłuszcze spalają się w niepełny sposób i tworzą się ciała ketonowe. Widać je na paseczku, który używamy do zbadania tychże ciał ketonowych w moczu. Paseczek ten zaczyna ciemnieć.
Następnie w sposób kontrolowany, spożywamy określoną ilość węglowodanów i na następny dzień badamy mocz. Paseczek nam jaśnieje czyli spada ilość ciał ketonowych i tak dojdziemy do pewnej ilości węglowodanów.
Przykładowo: 1 dzień – pół kromki chleba to 10 gr. cukru,
2 dzień – cała kromka, czyli 20 gr. cukru.
Dochodzisz tak stopniowo przez kilka dni do stanu, gdy poziom ciał ketonowych jest tak niski, że już ich nie widać i to jest punkt pracy Twojego organizmu. Oznacza to, że więcej węglowodanów nie potrzebujesz. Każdy nadmiar to tycie.
Jeśli przeprowadzisz ten test, to się bardzo zdziwisz jak MAŁO ich potrzebujesz.
Jak sprawdzić ile cukru jest w produktach?
1 łyżeczka, to około 5 gram cukru.
Aby dowiedzieć się ile cukru podajesz dzieciom, wsyp 5 łyżek cukru do pół szklanki wody. Żadna matka o zdrowych zmysłach, nie poda takiego roztworu dziecku, a nawet dziecko by tego nie wypiło.
Ale 150 ml jogurciku, serka, soczku czy deserku ma właśnie tyle samo cukru, czyli jeden serek może zawierać 5 łyżeczek cukru. Sprawdź to na opakowaniu.
Wymienione produkty jemy czy podajemy dzieciom częściej, niż raz dziennie.
Jogurt pitny w butelce (250 ml) ma średnio 6 łyżeczek cukru, to samo jest z napojami. W 300 ml soczku owocowego jest również 6 łyżeczek cukru. W gorący dzień dziecko czasami wypija 3-4 buteleczki takiego soku. To jest to samo, jakbyś wsypała 24 łyżeczki cukru do 1200 ml. wody.
Takie porównanie jest przerażające, ale tak to właśnie wygląda!
Polecam czytać etykiety i zwracać uwagę na zawartość cukru, węglowodanów i przeliczać to na łyżeczki cukru. W krajach anglojęzycznych: sugar to to samo co, carbohydrate.
Ile jesz ty czy twoje dziecko batoników, serków, deserów, lodów, ciasteczek, chrupek, pijesz soczków w ciągu dnia?
Teraz jak to wszystko zliczysz, to nie wystarczy szklanki na taką ilość cukru.
Czym różni się glukoza od fruktozy?
Jest jeszcze jedna ważna rzecz. Cukier biały chemicznie – składa się w połowie z glukozy a w połowie z fruktozy.
Glukoza jest nam potrzebna, ale już fruktozy nasz organizm nie potrzebuje do niczego.
Fruktoza to biała śmierć sprzedawana w postaci krystalicznej.
Niewiele osób wie o tym, że fruktoza jest substancją, której metabolizm w organizmie jest taki sam, jak alkoholu. Alkohol dodatkowo czujemy w głowie, natomiast obie substancje niszczą wątrobę.
Fruktoza jest bardzo niebezpieczna dla cukrzyka, ponieważ notorycznie się go okłamuje.
Informuje się go, aby słodził… fruktozą a unikał glukozy.
Dlaczego?
Po spożyciu fruktozy poziom glukozy się nie podnosi. Po zmierzeniu jest ona na bezpiecznym poziomie. Jest to fałszywy odczyt, ponieważ cukrzyk nie mierze poziomu fruktozy.
W ten sposób trujemy siebie i nasze dzieci.
Tyjemy właśnie wtedy, gdy przede wszystkim mamy nadmiar fruktozy. Jest ona ogromnie szkodliwa. Powoduje spustoszenie w naszym organizmie.
Z jakiegoś powodu (nie wiemy dlaczego) nasz organizm jest odporny na działanie insuliny bardziej rano, niż po południu. W związku z tym ważne jest nie podawać cukru rano naszemu organizmowi.
A co robimy?
Najczęściej spożywamy go rano!
W USA otyłość spowodowana jest nadmiernym przyjmowaniem fruktozy. W Polsce używana jest w postaci syropu glukozowo-fruktozowego.
Należy czytać etykiety na produktach, ponieważ cukier znajduje się wszędzie, nawet w wyrobach wędliniarskich.
Chciałam jeszcze poruszyć sprawę fruktozy w owocach.
Fruktoza w owocach to inna sprawa.
Owoce możemy jeść bez obaw. Zawarte w nich cukry nie występują w tak dużym stężeniu, jak w gotowych produktach spożywczych. Dodatkowo inne składniki zawarte w owocu działają synergistycznie.
. . Marta Brzoza
,
Photo credit: rockindave1 / Foter / CC BY
7 Responses to “Co jest złego z tym cukrem, a może nie jest tak tragicznie?”
Grazyna
Dla niewierzących lub wątpiących w te informacje a takich jest niezmiernie dużo polecam książkę pt.’Prawda i mity na temat cukru” Autor Klaus Oberbeil.Pozdrawiam myślących.
Grazyna
Krzysztof
Juz w latach 60 XX wieku dr jan Kwasniewski ostrzegał przed nadmiarem weglowodowró. Wspominam o tym bo dziś sporo osób poleca zachodzie ksiażki a my Polacy wiemy na ten temat więcej niż ktokolwiek na świecie.
darek2015
”10 sposobów rujnowania Twojego zdrowia przez CUKIER *
1. Cukier postarza: powoduje utratę gęstości tkanki łącznej, degradację elastyny i kolagenu, wzrost wolnych rodników i oksydantów
2. Cukier odbiera męskość: powoduje obniżenie poziomu testosteronu na rzecz estrogenu
3. Cukier ogłupia: uzależnia, powoduje niepokój, depresję, kłopoty z pamięcią i uczeniem się
4. Cukier osłabia: spożycie 1 łyżeczki cukru blokuje Twój system odpornościowy na ponad godzinę
5. Cukier okrada: do strawienia cukru ustrój potrzebuje wapnia i magnezu m.in. z Twoich zębów i kości, cukier powoduje też niedobory witamin (z grupy B, wit. E) i mikroelementów (chrom, miedź)
6. Spożycie cukru zwiększa ryzyko szeregu nowotworów: piersi, jajników, prostaty, przewodu pokarmowego, wątroby, płuc i innych organów
7. Cukier podnosi poziom homocysteiny, trójglicerydów i „złego” cholesterolu,
8. Cukier sprzyja zaparciom, hemoroidom, próchnicy, otyłości, napięciu przedmiesiączkowemu (zatrzymuje wodę w organizmie), policystycznym jajnikom (zaburza gospodarkę hormonalną), endometriozie, astmie, padaczce, ADHD, chorobom serca, krążenia i autoimmunologicznym, problemom ze skórą, tarczycą i stawami
9. Cukier sprzyja zaburzeniom przewodu pokarmowego: rozrost Candidy, choroba Crohna, zespół jelita drażliwego, kamienie żółciowe, owrzodzenie jelita grubego
10. Cukier sprzyja niedomaganiom oczu: krótkowzroczność, katarakta, zwyrodnienie plamki żółtej
* rafinowany przemysłowo (nie dotyczy cukrów występujących naturalnie np. w owocach).”
– ”Zbadano reakcje zachodzące w mózgu (szczególnie w rejonie nucleus accumbens czyli jądra półleżącego, odpowiedzialnego za nagrodę, przyjemność i uzależnienie) osób po spożyciu pokarmu zawierającego cukier i porównano z reakcjami tych, którzy używają kokainę. Nie mam dla Was dobrych wieści, drodzy cukrożercy: cukier okazał się być substancją bardzo wredną – obliczono, iż uzależnia on aż osiem razy silniej niż kokaina.”
https://www.akademiawitalnosci.pl/cukier-uzaleznia-jak-silnie/
próbuję ponownie zrobić sobie cukrowy detox..,
po tłustym czwartku znowu..
– na razie nieskutecznie ..
Marvin
Leon Eisenberg czyli ”ojciec” ADHD kilka miesiecy przed smiercia przyznał ,ze tą chorobe WYMYSLIŁ tylko dla pieniedzy.Symptomy wymieniane przy ADHD wystepują u nastolatków w pewnym wieku ale nie potrzebuja przyjmowania z tego powodu jakichkolwiek lekarstw.To NIE jest choroba.Zachowania te wynikaja z kilku powodów mi.in nieodpowiednie wychowywanie przez rodziców .Wiec moze przestaniemy wreszcie CHOROBĄ ADHD tłumaczyc RODZICÓW bo nie dzieci i wezmiemy sie za to przeklamanie.A co do cukru –Jak go dziś sie ustrzec?Spozywamy go nieswiadomie bo jest wszedzie i nie wiemy nawet w jakich ilosciach.Nie pamietam o jakim napoju słyszalem ,ale jest tak słodki ,ze nie daje sie wypic wiec producent dodaje do niego neutralizator słodkiego smaku.Pytanie –Po co tyle tego cukru?
Bob
Ile cukru potrzebuje dorosły. 2-3 kromki chleba może 2 ziemniaki. Tyle cukru jest dosyć.
Owoce soki to już masakra.
agnieszka
A jak jest z miodem? i mam tu na myśli miód sprawdzony, 100% natura z własnej pasieki, bez żadnych dodatków. nie taki sprowadzany z chin czy bóg jeszcze wie skąd- sklepowy.
asd
Miód to w 80% węglowodany-cukry. Jak chcesz być zdrowa albo uniezależnić się od cukrów to nie powinnaś jeść w ogóle słodkiego. Dla wielu ludzi na współczesnej diecie jest to niemożliwe. Wchodzisz do supermarketu i z reguły w każdym sklepie na początku masz słodycze i pieczywo. Żeby cukroholik przestał jeść cukry-węglowodany, musi zastąpić je tłuszczem (smalec, oliwa, olej kokosowy). Tylko w taki sposób można pokonać chęć na słodkie (dieta paleo). Im mniej węglowodanów w diecie i im więcej tłuszczów tym lepiej.