Czy można zrobić witaminę C w domu?

doctor

Jakże byłoby fajnie, gdybyśmy mogli samodzielnie, w domu zrobić witaminę C. Nie dość, że tanio, to jeszcze naturalnie, bez dodatków chemicznych. Jednak rzeczywistość nie jest tak różowa. Witaminę C możemy zrobić sami, natomiast zawsze będą zachodzić następujące pytania:

co ta mikstura zawiera?

Ile w niej jest witaminy C?

Jakie dodatkowe składniki wyprodukowaliśmy przy okazji?

Skupmy się na jednej z odmian witaminy C.

Czy można w domu wyprodukować liposomową witaminę C?

Dlaczego liposomową?

Ponieważ, wiele źródeł podaje jej podobieństwo do działania dożylnej witaminy C. Cząsteczki witaminy w otoczce lipidowej są dobrze przyswajane przez organizm, dzięki temu nie powodują problemów żołądkowych. Zamiast przebywać w jelitach, witamina szybciej trafia do obiegu. Przyswajalność w granicach 90%!

Chyba każdy miał problemy żołądkowe po zażyciu większych ilości witaminy C. Tutaj ten problem podobno znika. Nie wiemy czy w każdym przypadku.

W dożylnym podawaniu witaminy, problemy żołądkowe zachodzą dopiero przy kilkudziesięciu gramach. Często dopiero powyżej 100 g. W domowych warunkach, jeżeli nie przygotujemy organizmu, to problemy żołądkowe pojawią się nawet przy zażytym jednym gramie.

Sam/sama pomyśl, jakie cuda mogłyby się stać, gdyby w warunkach domowych można było leczyć nowotwory?

Gdybyśmy mogli dzięki liposomowej witaminie C, podawać mega dawki skutecznie zwalczając choroby?

Chorzy na nowotwory potrzebują dziennie ponad 200 g witaminy C. 

Zobacz poniższy filmik.

Co o tym myślisz?

Budujące.

Prawda?

Jednak na razie nierealne…

Nie ma co ukrywać faktów. Aby zrobić liposomową witaminę C w domu, trzeba mieć wiedzę. Rozumieć, jakie związki można połączyć ze sobą i jak je zbadać. Pewne rzeczy są niewykonalne bez laboratorium.

Również zwykłą witaminę C w warunkach domowych, nie będzie łatwo zrobić.

Zawsze pojawi się to samo pytanie: co w niej naprawdę się znajduje?

Zapewne jest to wykonalne, tylko najpierw należałoby opracować proces technologiczny i przeprowadzić liczne testy.

W internecie jest sporo przepisów na witaminę C. Jednak mało kto zastanawia się, co tak naprawdę wytworzył?

Witamina C nie jest droga. Zarówno polska czy chińska kosztuje kilkadziesiąt złotych za kilo. Znacznie droższe są tak zwane naturalne. Przemysł farmaceutyczny wiele razy nas oszukał. Dlatego musimy wierzyć, że naturalne oznacza naturalne.

Witamina C nie jest skomplikowaną substancją.

Jej wzór to C6H8O6, składa się z:

  • sześciu atomów węgla,
  • ośmiu atomów wodoru,
  • sześciu atomów tlenu.

Jedno jest pewne. Witamina C czy to w postaci: askorbinianu sodu, kwasu askorbiniowego czy z bioflawonoidami – D Z I A Ł A.

Można nią wyleczyć przeziębienie, grypę, pokonać bakterie i wiele chorób, o których nie mamy pojęcia. Jednak nikt nam nie wmówi, że witamina C w dużych dawkach jest nieskuteczna.

Należy również realnie patrzeć na leczenie „ciężkich” chorób witaminą C. W warunkach domowych będzie to trudne. Zawsze trafią się cudowne wyleczenia, jednak wiele osób może nie odnieść pozytywnego skutku.

Dlaczego?

Bo do leczenia ciężkich chorób potrzebujemy lekarzy, szpitali, naukowców, profesjonalnych badań. Aby to wszystko osiągnąć, lekarz musi mieć wolną wolę i dostęp do każdej metody leczenia. Zarówno korporacyjnej, jak i naturalnej. Praktyka, czyli życie, pokaże kto wygra i jaka metoda jest skuteczna.

Już sam fakt strachu przed dopuszczeniem metod naturalnych jest zadziwiający.

Nie ma nic gorszego, jak regulowanie leczeniem. Sam Doktor Richard Horton, redaktor naczelny Lancet, podważył wiele badań finansowanych przez przemysł medyczny. Tu nie chodzi o to, abyśmy sami leczyli każdą chorobę. Na pewno nie damy rady.

Proponuję taki podział: przeziębienia i zapobieganie chorobom spada na ręce rodziców, dorosłych. Ciężkie, przewlekłe choroby oddajemy w ręce profesjonalnych lekarzy, naukowców, szpitale. Szczepionki używamy tylko na realne zagrożenia, bez śmiercionośnych składników.

Tylko czy druga strona gotowa jest na taką współpracę?

 

Marta Brzoza Marta Brzoza

Form by (e)NeTes



Photo credit: DFID – UK Department for International Development / Foter.com / CC BY

5 Responses to “Czy można zrobić witaminę C w domu?”

  • Michał

    Ponoć podczas stosowania kwasu askorbinowego są te bóle brzucha.

  • Marta Brzoza

    @Michał
    O bólach brzucha nic nie wiem. Przy zbyt dużej dawce poprostu nas przeczysci.

  • Anna

    Pani Marta ma 100 % racje. Stosuje kwas askorbinowy i jest wszystko ok.
    Polecam

  • Janusz

    Sam suplementuje się witaminą C. Polskiej produkcji. Sproszkowana gorzka pomarańcza, sproszkowane kiełki gryki, ciut przeciwzbrylacza, kapsułka z żelatyny rybiej. Przyswajalność: >90%. Z wieloma chorobami mam spokój. Co do efektywności krystalicznej „witaminy C” miałbym jednak pewne wątpliwości. A co unikania lekarzy… Jeden doświadczony doktor, który nie musi sie trzymać medycyny oficjalnej, ustawioną dieta i suplementacją w 3 miesiące zrobił to, co wielu innych lekarzy nie potrafiło przez 20 lat…

  • Od roku nie choruje na zadne cięzkie choroby nie potrzebuje lekarzy bo biore kwas askorbinowy i wszystkie lekarstwa wywaliłem na zbity ryj.Nie mam zadnych paracetamoli,apapow bo mam witamine C i inne suplementy masz rozum nie słuchaj farmy

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

  • Ann Wigmore: Żywność, którą zjadamy może być albo najlepszym i najbardziej efektywnym lekarstwem albo najwolniej działającą trucizną”.
  • Biznes na chorobach będzie trwał tak długo, jak będziesz a n a l f a b e t ą w zakresie własnego zdrowia.

  • David Suzuki: "Politycy, czy naukowcy, którzy mówią, że produkty GMO są bezpieczne, są albo bardzo głupi, albo kłamcami". 
Social media & sharing icons powered by UltimatelySocial
RSS
Twitter