Moda na elektroniczny papieros
Palacze twierdzą, że papieros pomaga im w stresie, integruje z ludźmi, poprawia nastrój, daje uczucie przyjemności. Z takim poglądem możesz żyć całe życie, nie zdając sobie sprawy z innego spojrzenia na wymienione „przyjemności”.
Statystyki w tym przypadku są logiczne: osoby palące narażone są na depresje 27% bardziej od niepalących.
W jaki sposób ?
Choćby dlatego, że słyszysz od lekarza „rzuć palenie”, „papierosy cię zabiją”. Dodatkowo mąż, żona, rodzina, dobijają cię narzekaniem na smród bijący od ciebie i własne sumienie, które co jakiś czas odzywa się: „jesteś słaby(a)”, „nie dasz rady”, „umrzesz wcześniej” itd.
To wszystko potęguje twój stres. Przychodzi powoli i nagle dostrzegasz nerwowość, frustrację, łatwo wpadasz w złość. Nigdy nie obwiniasz za to papierosy, tylko inne osoby. Najlepiej rodzinę
Tak na prawdę, to papieros daje chwilowe uczucie spokoju i przyjemności. W rzeczywistości ma fatalne działanie na organizm. Wymienię tylko kilka: duże możliwości zachorowania na raka płuc, upośledza płodność, pozostawia brzydki zapach z ust, zżółknięte palce i zęby.
Wiem, że powiesz: „na coś trzeba umrzeć”, tylko że takie cwaniactwo umyka, gdy pojawi się prawdziwa choroba.
Do tego dochodzi wiara. Jeżeli jesteś chrześcijaninem, to prawa Boże są nieustępliwe. Zakazują targania się na własne zdrowie. Paląc działasz przeciwko prawom zawartym w Biblii. Dlatego do dzieła.
Zapewne znasz wiele metod wychodzenia z nałogu:
- substytuty z nikotyną, plastry, gumy, pastylki, inhalatory,
- leki antydepresyjne powodujące brak uczucia chęci zapalenia papierosa,
- terapie behawioralne (sefrologia, hipnoza, akupunktura)
- i inne.
Od jakiegoś czasu pojawił się nowy gadżet dla palaczy – elektroniczny papieros.
Kształtem przypomina popularny papieros.
Najczęściej składa się z:
- kartridża – wymienny pojemnik na płyn (tzw. liquid). Płyn w kartridżu można uzupełniać, dostępne są w wielu smakach i mocach (od beznikotynowych do bardzo mocnych).
- atomizera miejsce, gdzie płyn jest podgrzewany i zamienia się w „dym”, czyli parę ze składnikami zapachowymi i smakowymi.
- źródło zasilania – zazwyczaj akumulator, niekiedy bezpośrednie podłączenie do kontaktu, USB lub gniazdka samochodowego.
Flakonik z płynem (e-liquidem) uzupełnia się co jakiś czas.
Jest to główny składnik zużywany w elektronicznym papierosie, który składa się z:
- glikolu propylenowego,
- glicerolu,
- aromatów spożywczych
- i nikotyny.
Istnieje możliwość samodzielnego komponowania e-liquidu. Podczas zaciągania się papierosem płyn ogrzewając się, powoduje powstanie pary, która jest wdychana przez palacza. W chwili przechodzenia przez gardło daje charakterystyczne uczucie znane z palenia tradycyjnego papierosa – szczypania/drapania w gardle w zależności od jego mocy.
Czy gadżet elektroniczny jest bezpieczny ?
Branża nikotynowa działa na podobnej zasadzie co branża rakowa. Nic co może zmniejszyć zyski korporacji nie jest dopuszczane do masowej sprzedaży. Skoro koncerny nikotynowe zgodziły się na wprowadzenie gadżetu, to zapewne same mają duży udział w ich produkcji.
Nie ma wiarygodnych badań na temat skutków ubocznych e-liquidu, ale zdecydowanie nie można zaufać związkom zawartym w elektronicznym papierosie. Choćby dlatego, że instytucje zdrowotne uznały e-papieros za nie zagrażający zdrowiu człowieka. W wielu krajach można go normalnie sprzedawać, jak każdy inny produkt.
Osobiście nie wierzę w wyparcie tradycyjnych papierosów przez gadżet elektroniczny. Będzie stanowił dodatkowy zysk dla koncernów.
Jeżeli myślisz, że elektroniczny papieros zlikwiduje twój nałóg palenia, to jesteś w wielkim błędzie. Używając gadżetu wykonujesz te same ruchy, gesty i nawyki tradycyjnego palacza. To tak samo jakbyś chciał rzucić nałóg alkoholowy i pił wino zamiast wódki. To się nie może udać.
Musisz postanowić i trzymać się w ryzach. Wszelkie gumy czy inne środki są pomocne tylko dla niewielu osób.
I nie bój się że przybierzesz na wadze.
Przyczyną przybierania na wadze po rzuceniu palenia jest zmiana bakteryjnej flory jelitowej. W jelicie zaczynają dominować bakterie Firmicutes i Actinobacteria, tak jak u osób otyłych. Pierwsze zwiększają zdolności do pobierania energii z pożywienia i człowiek tyje.
Po odstawieniu papierosa wystarczy zażywać probiotyki, które utrzymują dobra florę bakteryjną.
I powodzenia
Foto: ecigarettereviewed.com
9 Responses to “Moda na elektroniczny papieros”
Prestidigitator
Po elektrycznym przynajmniej nie smierdzi tytoniem i nikt nie bedzie sie czepial :p
Marta
Tak, tylko, że za chwilę odkryją rakotwórczość płynu
Wojciech
Witam.Pani Marto wydaje się że nie odkryją rakotwórczosći płynu,ponieważ mieszanina glikolu i gliceryny stosowana jest w wielu lekarstwach dostępnych w aptece np. w preparatach wziewnych,stosowanych w leczeniu astmy.Glikol i gliceryna ponadto jest dodatkiem do pasz zwierząt hodowlanych.A skoro koncerny tytoniowe posiadają zyski ze sprzedaży płynów do e papierosów,to jaki sens miałoby „odkrycie” rakotwórczośći owych płynów?Pozdrawiam serdecznie.
Marta
Ciekawe spostrzeżenie.
Polecam artykuł „Elektroniczne papierosy …infekują komputery”.
Okazuje się, że elektroniczny papieros może służyć w szpiegowaniu komputerów –
https://niebezpiecznik.pl/post/elektroniczne-papierosy-infekuja-komputery/?utm_source=feedburner&utm_medium=email&utm_campaign=Feed%3A+niebezpiecznik+%28Niebezpiecznik.pl%29
Marta
Uwaga!
Elektroniczny papieros jest rakotwórczy.
Oto nowe odkrycia – https://zdrowie.dziennik.pl/nowotwory/artykuly/476331,badania-naukowcow-e-papierosy-bardziej-rakotworcze-od-zwyklych-elektroniczne-papierosy-powoduja-raka.html?callback=jQuery191008947736863046885_1417201913650
aura
Ładnie to tak powielać kłamstwa karteli farmakologicznych?
https://suep.org.pl/aktualnosci/skandaliczna-manipulacja-wynikami-badan/
Marta
Aura czy wystarczy podać jakiś artykuł, aby potwierdzić, że elektroniczny papieros to cud zdrowia?
Pomyśl, trochę zanim napiszesz.
Kaźmierz
Polecam poczytać na ten temat zanim zacznie się pisać jakieś głupoty
(link usunięty)
Marta
Kaźmierz
polecam używać inteligencji, a nie kopiować czyjeś kłamstwa.
Jeżeli nie zgadzasz się z czymś, to napisz swoje argumenty.
Zachęcam.